Tylko to mi pozostało
Tylko to mi pozostało,
do narzekań, pełna gama.
Mogę więc biadolić śmiało,
jaki to mnie spotkał dramat.
Że mi życia już brakuje,
kryzys daje do myślenia.
Bo przypadkiem, coś tam czuję,
jakieś znaki otępienia.
Że już muszę się przebadać,
kiedy ciało bólem krzyczy.
W moim wieku, tak wypada,
nie ma co, na szczęście liczyć.
Że już muszę pofolgować,
do używek stracić wenę.
Nie wytrzyma tego głowa,
wnet opuszczę główną scenę.
Że najwyższy czas dać wiarę,
i popukać palcem w czoło.
Kiedy coś już bywa stare,
to nie zawsze jest wesoło.
24/04/2024r
Komentarze (8)
Trzymaj się Przyjacielu. A wiesz że po wierszu też
widać pewne niedomagania. Może te twoje a może
pośpiech. np.
Tylko to mi pozostało,
do narzekań, pełna gama?
I też dalej coś tam nie trybi, ale ogólnie tekst fajny
i zastanawiający. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
Bardzo dobry wiersz!
W życiu trzeba sobie trochę ponarzekać... a potem
działać. Taki splot.
Serdecznie pozdrawiam
Niestety żyć wiecznie nie będziemy, a czy warto
narzekać?
Niekoniecznie, ale niektórym osobom pomaga...
Ej, ej - dosyć tego narzekania, myśli przywołują
czyny, zatem - myśl pozytywnie.
*Grandzie:)
Z wiekiem przybywa powodów do biadolenia:) Miłego dnia
Gradzie:)
narzekanie jest zaraźliwe.
Komentarz w duchu wiersza:
Tak, to prawda, nie zawsze los sprzyja,
czasem przykre ciosy zadaje.
Lecz w obronie przed nimi tkwi też siła,
co możliwość pisania o tym daje.
(+)