O tym i owym /cześć 4/
Podejrzliwy Antoni z przedmieść Rychował
na każdym kroku małżoneczkę szpiegował,
że poczęła się tak ubierać,
aby facetom dech zapierać,
teraz siedzi w domu z obawy o zawał.
xxxxxxxxxx
Bezrobotny Witek ze wsi Zajączki
przez żonę dostawał białej gorączki,
gdy ona mu odmawiała,
bo do pracy się wybierała,
a nim telepały miłosne drżączki.
Komentarze (40)
Fajne limeryki :)) pozdrawiam z uśmiechem :))
Witam Tam.asha i Bronisławę Piasecką oraz dziękuję za
wgląd i
ślad w komentarzu.
Ślę pozdrowienia
Tesso, bo to dla mnie wielka przyjemność zanurzać się
w piękno Twoich opisów przyrody.
Pozdrawiam serdecznie
Super Limeryki,kochana ROKI serdecznie dziękuję,że
zaglądasz do mnie, za miłe słowa. Pozdrawiam cieplutko
i czekam na kolejne Twoje urocze...
Nie dobra ta zazdrość. Ale i takie istnieją.
Pozdrawiam.
Swietne:)
Oleńko przepraszam, nie wiem jak napisało mi się w
komentarzu, tak niepoprawnie. To chyba wszystko przez
ten upał już z samego rana.
Witam Tarnawaragorzkowskiego, Turkusową Anię,
PromyczekSłońca,olę
i ANDO oraz dziękuję za odwiedziny i fajne słowa
komentarza.
Ślę Wam moc wtorkowych pozdrowień.
Wow, zazdrośniki jedne!
Uśmiałam się, sympatyczne limeryki. :)
ROXANA, zazdrość nic dobrego do związku nie wnosi,
lecz limeryki super;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Bardzo fajne są te Limeryki.:)
Pozdrawiam.:)
Fajne, drugi bardziej mi się podoba :)
oj lubię takie miłosne limeryki
Brzoskwinko, loka, M.N. i Elena.Bo
dziękuję Wam za przystanek i ślad w słowach
komentarza.
Pozdrawiam Was i miłego początku tygodnia życzę.
O takiej zazdrości mogłabym duuużo szepnąć. Żyć nie
daje, ani sobie, ani innym. Wszyscy dookoła winni.
Fajne. :)
Pozdrawiam :)