M U Z A
Coś mi z muzą nie po drodze.
Każdy idzie w inną stronę
Ona szuka pięknych słówek
A ja się na to nie godzę.
Stąpam twardo po tej ziemi
Życie mi podkłada grudę,
Ona czeka na westchnienia
I kolory w świecie złudzeń.
Ja garściami chwytam życie.
Ty artystom dajesz wenę
By w bajecznym żyli świecie.
A gdy wszystkim się nasycę,
To po muzę sięgnę znowu.
Jedną tylko mam obawę
Czy wysupłam trochę siły
Jak oderwać się od ziemi
By mnie muzy znów pieściły.
Komentarze (19)
Dobry wiersz! Chyba mimo wszystko są łaskawe:)
Ladnie...Magda dobrze radzi:)
Tak to już jest z tymi muzami.Bardzo ładny wiersz.
Dla utrzymania rytmu proponuję w 4 wersie
"a ja na to się nie godzę lub ja zaś na to się nie
godzę
8 wers i kolory w świecie złudzeń( czekać na kogo,
co)
w ostatnim literówka "pieściły".
Pozdrawiam serdecznie
bedą cię pieściłyyy....
w myślach twych bajeczny świat i poetycki - ciepło ,
nastrojowo o poezji