...
Kłamiesz ..
a tyle spojrzeń było miedzy nami
spadła zasłona ukradzionych chwil
Kłamiesz ..
moje spojrzenie wróciło świtem
pustym oddechem twoich ust
Kłamiesz ..
mową, gestem, czynem,
pocałunkami usta me zamykasz
Kłamiesz ..
słowa twe nie znaczą nic
wdeptane w kłamstwa bolą mnie....
el..
autor
el..
Dodano: 2015-03-09 18:16:51
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Ktoś,kto nas stale oszukuje nie zasługuje na
zaufanie,to pewne.
Dobrej nocy życzę:)
Wystarczy że raz skłamie, tracimy zaufanie. Miłego
dziekuje Ilonko, poprawilam ''zaslona'' ,
Klamsta nie warto tolerowac...
Zabraklo litery w 'zaslona' i moze te mnie na koncu
niepotrzebne...
Dobry wiersz, Popraw tylko:spadła zasłna ukradzionych
... i słowa twe( raczej twoje).
Pozdrawiam:))
Milosc nie moze zawierac okruszka klamstwa pozdrawiam
Miłość z kłamstwem nie mogą iść w parze. Taka sytuacja
z pewnością potrafi zadać ból. Pozdrawiam:)
wena48 ma całkowitą rację. Nie trać czasu, uwagi,
życia - żyj!
Peelko, skoro okłamuje to nie jest wart twojego
zaangażowania, szkoda czasu na oszustwa uczuciowe.
Pozdrawiam autorkę :)