***
ile twarzy tyle masek
mija się ulicą
w małych sklepach
i marketach
w pracy w parku
na chodniku
Boże jak mi duszno
idę do domu
zobaczyć siebie
prawdziwą ...
autor
jesionka
Dodano: 2016-08-30 13:32:29
Ten wiersz przeczytano 1127 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
WINSTON
MAdam Motylek
macepani
AMOR1988
Dziekuję za komentarze . Marcepani - tak dom ciszą i
oazą ..Pozdrawiam ciepło ...
Super wiersz, uśmiechnęłam się do lustra. Pozdrawiam
serdecznie.
Isia05 , dziekuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie
:)
Mądra refleksja
dom jak oaza - ciszy i spokoju,
maski zostawiamy w przedpokoju :)
Niektórym te maski pasują,bo bez nich są nie do
wytrzymania:))
Pozdrawiam
To prawda każdy ma wiele masek,
zakładanych z upodobaniem i okzją.
:)
Pozdrawiam, dziękuję!
Witaj Krysieńko,
Myślę że pod każdą maską, kryje się prawdziwa twarz -
jaka by ona nie była. Pozdrawiam serdecznie i ślicznie
dziękuję, za miłe odwiedzinki:)
Dziękuję Broniu za miły komentarz , mi lustro w
świetle też razi ...) Serdecznie pozdrawiam .
Najwierniej naszą prawdziwa twarz i tą w masce pokarze
nam niezawodne lustro.
Teraz lubię, jak przeglądam się w lustrze w trochę
przyciemnionym świetle.
Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję milyana , zapewne tak jest , ja myślę że
dlatego nie warto aż tak bardzo otwierać się , ludzie
nie lubią czasem prawdy . Pozdrawiam serdecznie :)
Myślę, że nie jest aż tak?
Ja niestety nie udaję dlatego od życia
dostaję po łbie :) Trudno :)
Pozdrawiam :)
Waldi1, świetna, świetna , a jak długo wytrzyma? .
Pozdrawiam
każda maska ma swój urok..nawet ta fałszywa
..poznajesz ją i nie dajesz się wykiwać ..
Dziękuję Jlia , właśnie ! :) Pozdrawiam serdecznie...