M i k r o ś w i a t
Życie miejskie: miliony ludzi, których dzieli wspólna samotność. Henry David Thoreau
Przygnębiona niedostatkiem
ludzkiej obecności,
zagłębiona w fotelu
codziennej samotności…
przyglądam się temu,
co z perspektywy okna,
skażonego bielą zimnego plastiku,
proponuje mi
mój
zaokienny M i k r o ś w i a t…
Na obrzeżach
drzemiącego jeszcze lasu,
nieruchome, smukłe korony białych brzóz,
stęsknione oznak nadchodzącej wiosny
oczekują na świeżą zieleń pierwszych
liści.
Na tle
czystego błękitu nieba,
nieruchome,
brudne pudełka kominów,
oświetlone promieniami
marcowego słońca,
oczekują na rzęsisty deszcz
wiosennej kąpieli.
A pod nimi – takie samo
i tak samo jak moje,
skażone bielą zimnego plastiku,
zakamuflowane firaną,
okno czwartego piętra…
przez które ktoś zagłębiony w fotelu
codziennej samotności…
też obserwuje
swój
zaokienny M i k r o ś w i a t.
Gliwice 31.03.2007 r.
Komentarze (13)
Fascynujący mikroświat z Gliwic :)
Samotność, jeden ze smutniejszych obrazów ludzkiej
rzeczywistości bardzo ciekawie przedstawiony w Twoim
pięknym wierszu...
Pozdrawiam. Miłego weekendu :)
Refleksyjny przekaz.
Niestety samotność nigdy nie będzie naszym
sprzymierzeńcem.
Pozdrawiam.
Marek
Wszechobecna samotność pięknie opisana... pozdrawiam
serdecznie.
masz dar obserwacji i dar sugestywnego odtworzenia
stanów emocjonalnych, przemyśleń, przygnębienia.
dobrze się czyta i dobrze wchodzi się w duszę autorki.
ja poczułem Twój mikroświat.
gdybyś miała ochotę polecam mój wiersz "Serce w
lodówce".
piszesz na profesjonalnym poziomie. pozdrawiam :)
Świetny klimat...
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobrze oddana masowa samotność.
Miłego wieczoru:)
samotność wśród ludzi...
Tak niestety to już bywa. Przychodzą i odchodzą różne
czasy. Pozdrawiam.
Śliczne dzięki za odwiedziny i komentarze. Pozdrawiam
serdecznie:) B.G.
Świat się zmienia, czy na lepsze?
Dobrze oddałaś klimat miast,
Bereniko, pozdrawiam
Dobrze oddana rzeczywistość.
Pozdrawiam :)
Taki świat blokowisk.Jeszcze gorszy polskiej starej
wsi.Cieszmy się tym co mamy.