Pytanie do wiosny
Do listka listek czule lgnie,
dłoń się do dłoni czule tuli...
a ciebie nie ma. Gdzieś jest? Gdzie?...
Znikasz mi w świata srebrnej kuli...
A mógłbyś być i kochać mnie,
i tulić do swych dłoni...
lecz wciąż cię nie ma. Choć, kto wie...
może cię z chmurką wiatr przygoni...
Już się dokonał listków akt...
już czyjeś dłonie się złączyły...
a ja samotna jak ten wiatr -
pytam się wiosny: - Gdzie mój miły?
Gliwice 15.03.2009 r.
Komentarze (15)
Wzruszająco o miłości,
Sympatyczny wiersz :)
Ladna melancholia.
Pozdrawiam:)
Miłość w poświacie słonecznej chodzi dlatego w maju do
ludzi przychodzi... cierpliwości Bereniko jeszcze na
nią nie czas, pozdrawiam serdecznie :)
Bereniko, wiersz mi się podoba, czego wyrazem jest
plusik. Chodziło mi o to, że pytanie peelki wciąż
aktualne tzn, że nie znalazła tego miłego... a może
już znalazła?
miłego weekendu
Babciu Teresko, moje wiersze, mimo że pisane wiele lat
wstecz, dziwnym trafem są wciąż aktualne... dlatego je
tu, na Beju publikuję bez kompleksów wobec
współczesnych autorów, których zresztą bardzo cenię i
szanuję. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny
:) B.G.
Wzruszająco o miłości,
która ciągle w sercu gości.
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam. Miłego weekendu :)
Wiersz napisany 10 lat temu... a pytanie wciąż to
samo?
pozdrawiam
I wzajemnie, Chicago. Cieszę się, że wróciłam...
Pozdrawiam :) B.G.
Jak miło czytać Państwa opinie. Dziękuję bardzo, i
serdecznie pozdrawiam każdego komentującego :) B.G.
Idzie wiosna, nic dziwnego że pojawiają się takie
pytania. Pozdrawiam.
Piękny, b. czuły wiersz.
Wiesże lubię twoje wiersze. Lekki i miły z delikatnym
znakiem zapytania na końcu.
Wiosna sprzyja takim pytaniom
Pozdrawiam:)
z nutką melancholii strofy
pozdrawiam