***
przesypuje się
przeze mnie życie
na tamto wieczne
a
właściwie mój świat
zdąża do tamtego świata
szczęśliwszego
chcę do góry
ale najpierw
muszę zaliczyć dół
poprawnie
zamarzenie
przepłynąć przez
ucho igielne
ku górze
stróżką nieskazitelnie
czystego dymu
zostającego po mnie
by nie zaplamić
Nieboskłonu
autor
@Najka@
Dodano: 2019-11-11 11:33:47
Ten wiersz przeczytano 1264 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Ciekawy, nietuzinkowy wiersz, z sercem wiary pisany,
pozdrawiam ciepło.
nadrabiam zaległości w czytaniu Twoich wierszy :)
podoba mi się nietuzinkowość treści
pozdrawiam serdecznie
Nie wiem dlaczego ale wystraszył mnie ten wiersz...
Ciekawie.
Pozdrawiam.
Dobry, ciekawy wiersz. Zamyśliłam się nad swoim
życiem. Pozdrawiam serdecznie.
Subtelnie, choć na bardzo trudny temat.
Pozdrawiam Najko :)
Wiersz zatrzymuje refleksja.
Pozdrawiam:)
ładnie z dużą porcją prawdziwej wiary
Dziękuję ślicznie komentującym i czytającym.
...no niestety różne choroby w starości łapią,a
najgorsza demencja...pozdrawiam serdecznie.
Przepięknie z wiarą.
Zadumałam się nad Twoim bardzo wymownym wierszem.
Pozdrawiam serdecznie Najko :)
Kłaniam się Nieboskłonem
Ciekawe wizje .pozdrawiam
Tylko życie bez grzechu sprawi, że po śmierci nie
przesłoni ono błękitu Nieba... Pozdrawiam serdecznie
nie wiem jak czytać
"zamarzenie"
czy chodziło o zamarzanie? gdzie nie jest "rz" tylko
"r" i "z"
Poza tym moim niedopojęciem - refleksyjnie.