***
Znalazła
czterolistną koniczynę
Patronkę Spełnionych Marzeń
z listkami
w kształcie serca
Troskliwie
ułożyła ją w kołysce dłoni
szeptała tajemnice
przytulała
do policzka
Miała odmienić jej los –
królewicz na białym koniu nie przyjechał
Ukryła ją głęboko
na cmentarzysku niespełnionych marzeń
zasuszyła między pożółkłymi kartkami
pamiętnika
tuż obok swojego serca
autor
Drewniany Motyl
Dodano: 2023-10-09 15:44:37
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bardzo dobry, życiowy wiersz!
Wiara w księcia z bajki kończy się niespełnionymi
oczekiwaniami... frustracją, a nawet samotnością.
Same marzenia niepoparte działaniem spoczywają na
wielu "cmentarzyskach niespełnionych marzeń"...
Serdeczności przesyłam
może kiedyś spełni życzenie.
Teraz wiem, że marzenia też mają swoje cmentarze.
Tylko co pochowam, jeśli nie pomarzę?
(+)
Ładnie opisana niespełniona nadzieja. Nie warto
szczęścia powierzać jedynie koniczynie, pozdrawiam :)