******
Ja wierzba stojąca nad wodą
gałązkami ramion niska
dla ciebie zdjęłam sukienkę
potem trochę tańczyłam naga
mokrym światłem gwiazd
kurtyna zgasła
stałam zawstydzona
Miłość piękna jest i prawdziwa
oddam jej wszystko
najświętsze co mam
lecz to takie przykre
że zabijamy czas naszego życia
z dala od siebie
czekając każdego dnia
Poznałam twoje palce
pełne lustrzanej fantazji
dostrzegłam też podziw i zachwyt
stworzyłeś wyobraźnię
gubiąc w pijanej bieli słowa skreślone
każdą nocą chciałam ciebie więcej
snami milczenia i farbą od złudzeń
Komentarze (5)
Złudzenia pryskają wcześniej czy później.
Pozdrawiam :)
to ostatnie słowo (złudzeń) dobiło piękną miłość.
Piękny, melancholijny wiersz!
Czułe wersy... i zmysłowy nastrój.
Serdeczności przesyłam
Witaj
Miłość potrafi rozkochać, ale także odejść
pozostawiając smutek i złudne nadzieje.
Ślę pozdrowienia.
Krystyna Kofta cyt. "ludzie często mylą Miłość z
namiętnością, tak jak Przyjaźń z zażyłą znajomością"
W Miłości najlepsza jest wzajemność.
Pozdrawiam miło ;-)