Uchwyć spojrzeniem
Spójrz głęboko w moje oczy
uchwyć spojrzeniem rąbek duszy.
Niech zadrży w twym uchwycie,
pokazując ci minione życie.
Kalejdoskop barwnych zdarzeń
przed oczyma się przetoczy,
może moja dusza cię zauroczy?
Ty tajemnicą pragniesz zostać,
intryguje mnie bardzo postać.
Zawiłe meandry dobrej duszy
chciałam postudiować,
mam czasu już niewiele
może go brakować.
Bądź bardziej otwarty,
po cóż ta zasłona!
Potrafię wiele zrozumieć,
mam otwarte ramiona.
A serce spragnione czeka
na szukającego miłości
drugiego człowieka.
Komentarze (10)
Podoba mi się wiersz, nawet bardzo,
jedynie drażnią mnie skrócone zaimki dzierżawcze:
twych, twej, me, które nazywam "be" ;)
Pozdrawiam :) Zasłużony głosik zostawiam :)
Witaj ...bardzo ładnie o sercu spragnionym miłości:-)
pozdrawiam
Dziękuję wszystkim za komentarze :-)
Jazkółka masz rację, tak to trochę zabrzmiało, już
poprawiłam i dziękuję za trafną opinię :-)
pięknie, moje klimaty
Brzmi jak (zrymowana) reklama.
Ale: "ma dusza mocno cię zauroczy." -?
- Nawet w reklamie zakłada się margines błędu, mowiąc
np. o "prawdopodobnie najlepszym piwie"
czasem trzeba długo pukać, by skruszyć kokon...
Skoro - Waldi1 - Tak rzecze. To coś jest na rzeczy...
;) Pozdrawiam.
szkoda ...że jestem żonaty ...
Przekaz wiersza bardzo czytelny... miłego weekendu
życzę :-)
pieknie i subtelnie o spragnionym sercu...
pozdrawiam:)
beano