Ucieczka
Już nie jest tak jak było
I nigdy tak nie będzie,
Wierze w to co mówię
Nie żyję w własnym błędzie
Jaki los mym życiem błądzi
Że oddech duszę dymem,
Świadoma niepewności
Łzy przełykam winem.
Życie to jak wyrok,
Uciec nie pozwala
Nadzieją mnie przyciąga
Kiedy rozpacz się oddala
Boleśną idę drogą
Krokiem samotności,
By odłączyć się od męki
Zdradliwej Twej miłości
autor
BB
Dodano: 2005-02-10 03:45:43
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.