Ucieknę
Zamknę oczy, nie chcę już płakać,
łzy mnie palą jak słońce Dakar.
Padam na kolana, wznoszę ręce do nieba,
wyciągam środkowy palec,
krzyczę - nie dam się sprzedać!
Wiara to przetarg, by życie przegrać.
Podaj mi rękę, chodź ze mną
możesz się nie bać.
Zabiorę Cię do miejsca
gdzie czas zatrzymał się nie raz,
teraz stanie na zawsze,
ale nie zatrzyma bicia serca...
autor
Albert Fish
Dodano: 2008-02-16 12:19:18
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ty, jak ja,poruszasz temat Wiary. Kiedy jej barakuje
to naprawde potrzeba obok drugiego człowieka, by
pomógł stać znów na dwóch mocnych nogach. Podoba mi
sie styl, jakim zapisałes swoje przeslanie