ucieranie żółtek z cukrem
https://www.youtube.com/watch?v=d-diB65scQU
nie ma problemów - są wyzwania
(w ścieżce dźwiękowej brzmi: "no
problem")
łaknę tej frazy jak dżdżu kania
pokrzepi zaraz kogel-mogel
kręcę go z biglem, czyli z werwą
"don't worry" - nucę, drę: "be happy"
myśl dopisuję - jakoś będzie
do przodu, choćby i nie lepiej
pukam się w czoło - ty wariatko -
wokoło ciebie magiel zdarzeń
a ty jak durna kręcisz żółtka;
zawracasz łyżką w stronę marzeń
Komentarze (61)
tak się zastanawiam kiedy ostatnio jadłam
kogiel-mogiel? przysmak z dzieciństwa wtedy nie było
takiego dostępu do słodyczy. trochę żałuję że to się
zmieniło ;)
kolejny świetny wiersz Elu, zaczynam się przyzwyczajać
;) pozdrawiam serdecznie
al-bo, ja czasami też, ale wole ten tradycyjny jednak
- bez ulepszeń.
Serdecznie dziękuje i pizdrawiam :)
no prosze, taki kogel-mogel, a ile szczescia daje -
przeciwwaga do zyciowego kogla-mogla,
bardzo fajny wiersz ukrecilas przy okazji, Elu:)
ja lubie ciut kakao domieszac:)
pozdrawiam:)
Januszek, mi, miiiii nie wierzysz????
No ja Cie! Pozdrawiam :)))
oj kręcisz, kręcisz
czy aby tylko żółtka?
Oddzieliło się, wymskło z kontekstu jajka :)))
A żółtko skąd? Na drzewie rosło?
:))
Zosiak, z żółtkiem :)))
"rym cym", ale z jajem :)
:)))) Ja też :))))
Elu, przestań, bo się popłakałam :)))
Oj, Zosiak, Twje są wysmakowane, moja ta - taka rym
cym :)
Nie wiem. Nie znam się, bo nie piszę prościutkich
rymowanek ;)))
Pozdrawiam Bronisławo i dziękuję za czytanie. :)
Miłego...! :)
Oby tylko w dobrą stronę kręcić, to kogel mogel się
uda i będzie smaczny. Pozdrawiam serdecznie Elu.