stop klatka
letnie wspomnienia
chociaż toczy się życie
godzina po godzinie
w mojej głowie
stop klatka
coś sie zamknęło
nie pisałam
od dni kilku
chociaż może
byłoby o czym
sierpień dobiega końca
wakacji kres nadchodzi
z przymrużeniem oka
patrzę na księżyc
co po niebie chodzi
ciemno
szelest wiatru lekki
z zapachem nocy
się miesza
trzeba marzeniom
dać upust
serce z miłości
letniej rozgrzeszyć
dopowiedzieć historii
ciąg dalszy
lecz już jesiennymi słowami
tylko ciekawe
czy jak opadną liście
to ta miłość
zostanie z nami
E.P.
30sierpnia godzina zero2015
Laudenbach
Komentarze (18)
oby została :) pozdrawiam
Miało być Shizuma ..bardzo przepraszam ...to poprzez
pośpiech
Maćku, wena48, Koncha, PLUSZ 50, maya7616,loka, karat,
Kruszynka -Iza,44 tulipan, kasztanowiec,Andrzeju,
Ewuniu, Shima, Celinko ..z serca dziękuję...Polisia
Polisiu, jeżeli nie zauważysz spadających liści,
zapomnisz, że zrywa się kartki z kalendarza, to będzie
znak, że miłość przedłużyła letnie wakacje.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo na TAK :) Miłego dnia Polisiu.
już teraz wiem dlaczego mój wierszyk ,, kardiologiczny
,, tak się podobał
masz serce
w sercu Polisiu i mój głos
Miło przeczytać ...
+ Pozdrawiam (:-)}
zatrzymaj ją...Pozdrawiam:)
Dziękuję kochani za wpisy..czytanie i bycie ze mna
..Pozdrawiam Polisia
Ładnie.Pozdrawiam.
Do odważnych miłość należy! Pozdrawiam!
Różnie z tymi letnimi miłościami bywa...Bardzo ładny
wiersz Polisiu. Pozdrowionka :)
ta prawdziwa wszystko przetrwa
pozdrawiam serdecznie:)
Historie letniej milosci jesien dopowie...fajny tekst
ładnie Polisiu...jak opadną liście to będzie miękko i
przejrzyście, no i zajefajnie:) pozdrawiam