Uczę się całe życie..
Ile jest do wnętrza mego ścieżek?
Ile zakamarków,ile kluczy?
Nie świata,lecz siebie samego
Człowiek życie całe wciąż się uczy
Słów tak wiele padło z ust mych dzisiaj
Rozmawiałam rano z sobą sam na sam
I minęło tyle godzin,wciąż je słyszę
A myślałam,że tak dobrze siebie znam..
Porozmawiać muszę z sobą więc raz
jeszcze
Porozmawiam z sobą zaraz,tuz przed snem
I spróbuję się dowiedzieć,co się stało
Byłam pewna,że o sobie wszystko wiem..
Wcale siebie nie znam i nic nie wiem
Smutny wniosek w duszy mi doskwiera
Człowiek całkiem głupim się urodził
Głupim człowiek również umiera..
Komentarze (19)
Dobrze napisane to siebie poszukiwanie i poznawanie..
fajnie się czyta i myśli:)
ja z tej wypowiedzi wysnuwam taki wniosek,
że niezły talent wszakże trzeba posiadać,
by z epigramatu o zwykłym ludzkim losie
móc przez cztery tetrastychy mieć co opowiadać!
widać nie w modzie lapidarności maniera;
"całe życie uczy się człowiek i głupi umiera"
Ciągle się nowym raduję odkryciem,
gdy swoje ego, konfrontuję z życiem!
Pozdrawiam!
Nie umieraj tak szybko Izo.Człowiek nawet umierając
nie wie kim naprawdę jest.Nieraz żeby poznać siebie
trzeba poznać kogoś kto z zewnątrz ujrzy w Tobie dobre
i złe cechy.Nie twierdze,że je masz ale wiem po
sobie,że tak jak Ty nie znałem siebie na tyle bym mógł
powiedzieć,że siebie znam.Lecz gdy się zakochasz
otworzysz to druga osoba zaczyna widzieć w Tobie to co
samemu bym nie ujrzał. Dlatego jedyna rada zakochać
się.A tak poważnie to wspaniały wiersz pozwala poznać
Ciebie choć sama się nie poznałaś.Pozdrawiam
serdecznie miłego dnia.