uczuciowość barbary b.
***wiersz dedykuję barbarze b. która odrzuciła moją miłość przyjacielską...
chce się słodko w ciebie wtulić
lecz mi nie pozwalsz
chcę cię ogrzac własnym ciepłem
lecz chcesz być zimna
chcę cie kochac
lecz mnie odtrącasz, mnie ranisz
wypiję kielich jesiennych snów
i spróbuję zapomnieć o wszystkim
spalę wspomnienia moje
bo nigdy nie będziemy we dwoje
nigdy...nigdy...nigdy...
autor
yoru
Dodano: 2005-12-01 20:17:51
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.