Uczył Marcin Marcina...

Jaki...kompetentnie odpowie na to, po komisji
śledczej+:) pozdrawiam serdecznie

:)))

Dobra ironia, a odpowiedź niby oczywista, ale czy na
pewno?

Świetna ironia...bo tego typu ludzi w każdym
środowisku nie brakuje...Pozdrawiam Aniu.

Trudne pytanie :))

konfidenci nie korzytają z moralnych kluczy - stąd
niemożność porozumienia się z nimi

ładna fraszka pozdrawiam

By diabli wzięli,
donosicieli!
Pozdrawiam!

każdy czyta i przytakuje,
a o innej gnidzie myśli

pozdrawiam Anno :)

Bardzo mocny wiersz...
Myślę, że niedobrze gdy jest
jeden drugiego miesza z błotem
i niedobrze, gdy ludzi się dzieli na lepszych i
gorszych, a poza tym człowiek powinien być człowiekiem
dla drugiem, nie gnidą czy konfidentem, to pewne.
Miłego dnia Anno życzę:)

Świetne Anno:)

brawo - świetna ironia na dzisiejsze czasy :-)
pozdrawiam

A Marcinów jak perzu w ogródku,
czego nie brakuje... to czubków.
Pozdrawiam Aniu politycznie.

O to to, z tego tylko rośnie zło... :)

Bardzo ciekawe, ironiczne przemyślenia o politycznym
zabarwieniu, pozdrawiam :)