udaję że żyję
czekając na piątek
układam pasjansa
czekając na Ciebie
udaję, że żyję
rano nawet zjem śniadanie
herbatę posłodzę twym pocałunkiem
chleb posmaruję twoim dotykiem
a potem
otulona w tęsknotę
zamieram
autor
bromba
Dodano: 2009-06-17 07:27:27
Ten wiersz przeczytano 630 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ułożyłaś pasjansa i Ci wyszedł , nie zauważyłaś bo
wciąż tęsknisz . Ładnie piszesz . Pozdrawiam
:)) :)) Oj :)) Ktoś tu jest mocno zakochany :))
Pozdrawiam :))
naprawdę dobrze piszesz a będzie jeszcze lepiej bo
jesteś otwarat na wskazówki , a wiersz? smutny...ale
serce kobiece juz takie jest...:)pozdrawiam:)
Każdy powinien życie przeżywać tak jak chce, ale czy
nie szkoda czasu na umartwienie. On i tak wróci, a
twój czas ucieka. Musisz bardzo go kochać tylko
pozazdrościć. Ładnie napisany wiersz.