ufam Ci - mój ratunek
w towarzystwie dziwnych kształtów
cieni w pokoju rzuconych
głosów dzikiego chrapania
w rytmach serca cichych tonów
budzą się lęki ukryte
z głębiny wrażliwej duszy
rytuał swój odprawiają
nie do zniesienia katuszy
w gorączce lodowych dreszczy
w nadziei która się przyśni
próbuję rozplątać supeł
wijących się setek myśli
gorzki smak łez przełykając
w podświadomości słucham
drżącymi ustami szepczę
ufam Ci ufam Ci ufam
autor
Jolcia
Dodano: 2009-12-01 13:48:33
Ten wiersz przeczytano 988 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Choć życie róznie się toczy, warto Mu zaufać.
Smutny pieknie napisany wiersz.
Jednak "ufam Ci" to jeszcze jest ta iskierka nadzieji
,ktora gdzies sie tli.
Piękny wiersz Jolciu - bardzo wzruszający (+)
"Próbuję rozplątać supeł wijących się setki myśli"
ładnie,ja też tak często mam...;)
dobrze się czyta, jest płynnie napisany, podoba mi
się.
..w nadziei która się przyśni..
niech sie chociaż marzenioa przyśnią, i będą wówczas
nadzieją na spełnienie.
Czasami supeł myśli jest zbyt ciężki do rozplątania. +
Gdy już nadziei nie ma uciekamy do wiary. Ładny
wiersz, wzruszający.