ugaś mnie śpiewem
później poszukaj wnętrza,
tam drzwi niczym ramiona,
otworzą się w wytartych wersach
pomieszałam wszystkie sny.
uczucia i myśli, wciąż wirują -
wabią dźwiękami wchodzą we mnie
uderzają niczym fale jedna za drugą.
wsłuchuję się w nic - nie słyszę,
bo należę do innego czasu, mimo że tam jest
tłoczno
nie trzeba czekać. przecisnę się przez
kamienną klatkę i porozrzucam niewysłane
świąteczne kartki. przeterminowane
pozytywki
a ktoś dorzuci zapałkę i zmieni cały ten
syf
w martwy pejzaż. jeśli potrafisz odliczaj
czas,
lub połam wskazówki zegara
następnie odwróć wzrok
i nie szukaj w pogorzelisku mojego imienia
Komentarze (20)
Stefi dziękuję
...ślicznie napisane; pozdrawiam i spokojnej nocy
życzę:))
dziękuję serdecznie
Dobrej nocy:)tylko pozytywnego wirowania:)życzę.
Podziwiam przytulam pozdrawiam. ;)