Układacz
To nie wiersz, to pożegnanie,
brak fantazji i polotu.
Lepsze to niż pisywanie,
jakichś bzdetów, jakichś gniotów.
Pora odejść, kiedy cieszy,
i przyjemność sprawia wena.
Ale gdy zaczyna śmieszyć,
czas powiedzieć ,,do
widzenia’’.
Ta decyzja jest mi smutna,
ból odczuwam, gdy to piszę.
Prawdy nawet jak okrutna,
lepiej nigdy nie usłyszeć.
Jestem tylko układaczem,
który łączyć umie słowa.
Czy postąpić mam inaczej,
gdy decyzja już gotowa.
Lepiej skończyć kiedy cieszy,
i niczego już nie zmieniać.
By nie mogło kiedyś śmieszyć…
Czas powiedzieć ,,do
widzenia’’.
Komentarze (2)
Wena nie zawsze przychodzi na zawołanie - wtedy można
sobie zrobić przerwę. Ale ona wraca...
trzeba wiedzieć gdzie jest granica końcowa.
racja, racja.