Ukochany...
No coz dla kogos dla kogo to napisalam on o tym wie...
"Marze by miec twe szczescie
bys ty byl szczesliwy
bo wtedy moje serce bedzie sie radowac
gdziekolwiek bede usmiechne sie przez
lzy
przelkne gorycz tych lez na rzecz
tego co najwazniejsze
co jest tym do czego kazdy dazy
szczescie, tylko ze dla mnie
szczesciem jestes ty i twoj usmiech
nie wazne dzieki komu
wazne ze jest...
nie liczy sie kiedy i na jak dlugo
wazne bys go pamietal cale zycie...
kochanie"
autor
trudno-tak-zyc
Dodano: 2005-10-08 22:43:49
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.