Ukochany syn
Mojemu synowi w trudnych dla niego chwilach :
Byłeś maleńki niczym okruszyna .
Byłeś bezbronny jak listek na wietrze .
Jestem dumny , że mam takiego syna ,
Kocham Cię nawet w tym najbrzydszym swetrze
.
Pielęgnowałem Cię , delikatnie , czule ,
Pilnowałem , by nie stała się krzywda żadna
.
Wskazywałem Ci drogi w każdym szczególe
,
Pokazywałem jaka twoja mama ładna .
Teraz już urosłeś , nie jesteś ideałem ,
Masz wad trochę , lecz ważne , że jesteś
.
Jesteś dla mnie moim życiem całym ,
Kocham Cię nawet w tym najbrzydszym swetrze
.
01.01.2007 Zenek13
Dodany : 05.01.2007
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.