Ukojenie
Otulę smutki ramion ciszą,
scałuję kruczo-srebrne skronie,
spojrzeniem lekko ukołyszę,
w etoli ciepłych słów odpoczniesz.
I nasze szczęście też wyszeptam,
o jakim cicho zawsze śniłeś,
złapiemy razem rąbek nieba,
w życiu bywają piękne chwile.
Nieważne miły, że czasami
pod górę i tak bardzo stromo-
na smutki zawsze mam aksamit,
bo miłość koi życia szorstkość.
Komentarze (29)
Ładnie wyrażone wsparcie dla bliskiej osoby.
Przeczytało mi się "w poszumie" zamiast "w etoli".
Podobnie jak wn myślę, że "nieważne" razem. Miłego
dnia.
A dalej. Co z nim. Popełnilem literówki.
Hm...Peelka Twoja jest niezwykle opiekuńcza. Upływ lat
dodaj jej ciepła. I to wewnętrznego ciepa.
Aajej to sam widzę co z nium...trzeba robic?
Pozdrawiam serdecznie.
P.p.
dziękuję za piękny wiersz...kocham takie słowa, koją
moją duszę. Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękny wiersz Magdo.
Też by mi się przydał taki
aksamit. Pozdrawiam cieplutko.
Magdo piękne ukojenie, poproszę trochę aksamitu.
Pozdrawiam serdecznie
Ono daje siłę wystruganą z owocu zaradnego.
Ech, pięknie i cieplutko u Ciebie. Lubię! Pod awatarem
"czerwonej róży" zawsze znajdę coś dla siebie.
Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Bardzo ukoiłaś, magdo*:)))
Mnie, zamiast "odpoczniesz",
rymnęło się "zapłoniesz". I nie wiem czy w tym
kontekście nieważne nie ma być łącznie? Pozdrawiam
cieepło:)))
piękne super pozdrawiam
I ja lubie:) Pieknie, cieplo:)
Pozdrawiam:)
Pięknie...Pozdrawiam:)
Takie pisanie lubię. Pozdrawiam z uśmiechem.