Ukryta miłość
Marek, to Ty byłeś osobą którą pokochałam po raz pierwszy
Chodząc po obłoczkach szukam drogi do
Ciebie.
Tęsknię, błądzę, lecz tego nie słyszysz,
Nie dostrzegasz ilosci łez,
które niczym wiosenny kwaśny deszcz
tak często spływają mi po policzkach...
Idąc w Twoim kierunku coraz bardziej
zatracam sie w miłości,
w miłości ślepej, nieodwzajemnionej...
W miłosci która pokona wszystko...
Jesteś niczym słodkie Słonko na moim
niebie,
Bez Ciebie nie ma życia..
Wiec dlaczego tak usilnie ukrywasz sie za
chmurami?
Dla niespełnionej miłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.