W ułamku wieczności
Choć znałeś jej oblicze pełne podłości,
oślepiła Cię mgłą wierności.
Łzami zakrztuszony,
rozmyślasz zniesmaczony.
Jej apatyczne spojrzenia,
sprawiają Ci wiele cierpienia.
Twoje usta szepczą rozpaczliwie ,
podczas gdy dusza krzyczy niecierpliwie.
W ułamku wieczności,
zdradzony, porzucony.
Samemu sobie pozostawiony...
Komentarze (44)
Serdecznie dziękuję !:) Niestety to się zdarzyło.
Wiersz po prostu - krzyk rozpaczy i to się czuje
czytając. Jest klimat.
Oby nigdy tak w życiu.
Uprzejmie dziękuję PanMisiu :) Również pozdrawiam !
W ułamku wieczności - wspaniały tytuł jak i wiersz.
Pozdrawiam
Serdecznie dziękuję wam za tak miłe komentarze. :).
Jest mi bardzo miło ! Cieszę się, że spodobał Wam się
mój wiersz :)
Nocnymotylu, skąd ja to wiem ? Hm, byłam światkiem
pewnego wydarzenia... Po prostu. Jeszcze raz dziękuję
!
...skąd Ty to wiesz...Milczę już. Wzruszająco piękny
"motyl" cierpienia.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Pełen goryczy, smutny... Ciepło pozdrawiam ;D
"Rozczarowania trzeba palić, a nie balsamować."
pozdraiwam:)
Odczytuję tutaj bardzo duże rozczarowanie, jak
wstrząs, tylko nie rozumiem, jak można przyjaźnić się
z kimś, kto ma „oblicze pełne podłości". Pozdrawiam :)
Bardzo smutny wiersz.
Pozdrawiam.
Ooo!!!to chyba nie była przyjaźń.Ładny:)
mądry i piękny wiersz :))))))
czy to była przyjaźń...
dobry wiersz - pozdrawiam:-))))))
Witaj Alicjo. Przyjaźń jest cenna, jeżeli jest wierna.
Wystarczy ułamek, by zniknęła na zawsze. Dobranoc