Ułaskawienie

Aniu, pięć lat to tylko chwilka,
Pewnie dla Ciebie coś tam znaczą...
Toć znajdzie się powodów kilka
na parę wierszy dla przyjaciół!

Ani, Aniu, o tym nie myśl, bo...
No!

Anka, ty się nie wygłupiaj, prima-aprilis dopiero
będzie. Celinka napisała wszystko co i ja bym
napisała. No Anka, napisz, że to dotyczy peelki:-(

Przepraszam za formę wypowiedzi - brakuje ogonków i
nie jest stylistycznie poprawna. Górę wzięły uczucia
:)

cos mi tu nie pasuje...pewnie ten usmiechniety obrazem
do tak "wladczych" slow.pozdr

Aniu dla mnie Twoje pochylenie nad tekstem było równe
oddechowi. Między innymi dla takich osób chciało mi
się ślęczeć po 4 godziny dziennie czytając wszystko co
zamieszczono w danym dniu ale tylko dlatego, że
liczyłam, że mnie też czytają a tacy fachowcy jak Ty
udzielą mi cennych rad, bez których nie następuje
wzlot. Straciłam wspaniałego krytyka i byłam bezradna.
Ty Aniu mówisz jego językiem i Twoje rady są świetne i
celne.
Zostań dla tych, którzy Cie potrzebują. Ja jestem
jedna z tych osób. Dziękuję za każdą najdrobniejszą
radę, bo ona pozwoliła mi dostrzec w wierszach
niedoskonałość, której nie byłam świadoma :)

smutno brzmi ten wiersz w moim odczuciu Pozdrawiam
serdecznie:))

-za skłonność-, czy za słabość? A tak na poważnie, to
niby kto ma opuścić celę, mam nadzieję, że tylko
peelka? Pozdrawiam Krzemanko