Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Uległość

Poznałem go po zdradach
zdobywał uznanie
wśród samotnych matek
pewnie bał się mężczyzn

cóż za kaprys losu
kiedy natura walczy o swoje
a tolerancja wieszczy upadek
nie można być obojętnym

we właściwym sobie czasie
nadchodzi pomoc ze wschodu
z szansą poligamii
wszyscy niech się cieszą

autor

chacharek

Dodano: 2016-06-23 15:02:11
Ten wiersz przeczytano 1054 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Bez rymów Klimat Ironiczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Halina53 Halina53

Z facetami tylko kłopot, a jeśli zdrada się
pojawia...to cóż na po tolerancji, akceptacji,
obojętności...a ta pomoc to raczej nie dla
nas...pozdrawiam serdecznie, miłego dnia

DoroteK DoroteK

straszne, to zupełnie przeciwne naszej kulturze,
zresztą tacy faceci wcale nie chcą poligamii, oni nie
chcą odpowiedzialności, podnieca ich tylko faza
wstępna, która przeciągają w nieskończoność...

karmarg karmarg

dobra ironia ...nie wiem czy się cieszyć - raczej
nie:-)
pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

Na to, co ze wschodu akurat bym się nie cieszył.

Mms Mms

Rzeczywiście ironiczny

Ona56 Ona56

Dobre.
Ja się nie nadaję- zazdrosna jestem.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »