Ulice
Jesteś prochem i pyłem
- snujesz się pośród ulic pchany
poczuciem obowiązku
jak oddechem wiatru.
Jesteś człowiekiem,
- czas zmyje twój obraz.
Może ktoś przedtem zapyta,
czy choć swe imię zapisałeś na trwałej
karcie/
byłeś marzycielem w świecie podatków/
twórcą nowego ładu/ żołnierzem/
podróżnikiem/
sędzią bliźniego/ rozbitkiem na drodze do
celu?
Czy odnalazłeś własny świat?
autor
Maja Dominik
Dodano: 2007-03-23 07:56:26
Ten wiersz przeczytano 448 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.