Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Uliczny sprzątacz

Wieczorem padał deszcz.

Widziałem go, zamiatał ulice
w Poznaniu, na Starówce.

Stałem i słuchałem
dźwięku jego miotły.
Zamiatał cierpliwie
ulicę do czysta.

Nie narzekał na swój los,
lecz krok po kroku
sprzątał chodniki,
jakby czyścił duszę w człowieku.

Deszcz padać już przestał,
odgłos miotły też ustał.
W wieczornym zmroku,
wrócił do swego domu.

Bądź szczęśliwy Człowieku!
Spotkany w Poznaniu.

Dodano: 2017-01-08 12:11:08
Ten wiersz przeczytano 804 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

yanzem yanzem

Wiersz świadczy o wielkiej wrażliwości autora, to
chwalebne, kiedy takie sytuacje się zauważa. Ostatnie
dwa wersy wzruszają. Proponuję jednak kilka poprawek:
"go" w drugim wersie z małej litery. Nowy wers nie
powinien być zaczynany wielką literą, jeśli poprzedni
nie jest zakończony kropką. W piątym wersie od końca
"miotły" a nie "miotła". Ogólnie jednak, niezły wiersz

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »