Ulotne szczęscie...
Specjalnie dla mojej wakacyjnej miłości-Bartka R.
Twe dłonie...tak męskie.
Twój uśmiech...tak ciepły.
Twe oczy...tak prawdziwe.
Twój głos...tak wyjątkowy.
Twój los...tak mi bliski.
Przytul mnie po raz ostatni.
Dotknij i już nigdy więcej.
Pożegnaj się i zamilknij na wieki.
Kocham...
Lecz nie mogę zostać przy Tobie...
Usycham z tęsknoty...
autor
śmiertelna
Dodano: 2005-07-29 21:14:38
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.