umieram
...bez powodu...
rozsypane pigułki
rozszarpane serce
w głowie wielki mętlik
zakrwawione ręce...
jestem Niczym,
choć Wszystkim byłam
wierzyłam w Twe słowa
bardzo się myliłam...
popatrz na to
jak umieram
w mojej duszy
strach się wzbiera...
pomóż mi
ratuj mnie
zimno mi
nie ma mnie...
autor
tajemnicza_
Dodano: 2005-04-22 21:21:05
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.