...Umieram z miłości...
† † † † † †
Moknę w strugach deszczu...
Wciąż myśląc o Tobie...
Przechadzam się po cmentarzu przypominając
sobie wszystkie wspólnie spędzonetu
chwile...
Lzy kapią mi z oczu...
Dostaję wariacji...
Wyciągam skalpel...
I jadę po żyle...
Raz...
I drugi...
I trzeci...
Czwarty...
I piąty...
Szósty...
I siódmy...
Ósmy...
Dziewiąty...
I prash...
Krew spływa po ciele
I czuję jak znowu
Umieram z miłości do Ciebie...
† † † † † †
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.