Uniform
Guzik pierwszy.
Różowe wstążki albo niebieskie szelki.
Guzik siódmy.
Szorowanie kolan przed pierwszą musztrą.
Guzik osiemnasty.
Starszyzna zdejmuje miarę na gorset.
Guzik trzydziesty.
Szwy już nie cisną, ale doświadczają.
Guzik -ąty.
Łaty zaczynają interferować.
Komunikat:
,,Spacerujące guziki rozsypały się po
bruku.
Uprasza się służby i rodzinę
o niezwłoczne i staranne wyzbieranie’’.
Komentarze (13)
Te guziki kojarzą mi się z wierszem Herberta, Twój też
świetny i wymowny.
Pozdrawiam.
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam serdecznie;)
traffiony zatopiony ... rozsypały się i guzik mamy
Bardzo ciekawie pokazałeś życie ludzkie. Wielkie
plany, a został tylko guzik rozsypany. Pozdrawiam.
Na pohybel psubratom
Ciekawie. Od urodzin po śmierć.
Był człowiek... i został guzik...
Pozdrawiam.
Ciekawe porównanie...i cóż po nas zostanie...guzik z
pętelką :)) Pozdrawiam :)
Dopasowany uniform dopięty na ostatni guzik nie zawsze
odzwierciedla wnętrze człowieka.
Najważniejszym skarbem jest jego serce, wartością jego
uczynki i sposób bycia.
Pozdrawiam z podobaniem wiersza.
Życie zobrazowane ta przykładzie
uniformu...pomysłowo...tylko guziki zostały
...pozdrawiam.
Czyli z człowieka stał się uniform a potem i ten się
rozpadł a człowiek zniknął. Może tak być w
marksistowskiej Europie. Pozdrawiam
W życie żołnierza wpisana jest dyscyplina,
posłuszeństwo, śmierć. Ciekawie to przedstawiłeś.
Pozdrawiam
Nietuzinkowe spojrzenie na upływające życie.
Pozdrawiam
Ciekawie zobrazowane życie ludzkie.
Miłego wieczoru valanthil:)