Upadek
Skrzydła jej białe,
Obcięli...
Duszę jej czystą,
Rozerwali...
Serce jej pełne miłości,
Przeszyli strzałą cierpienia,
Zrzucili na ziemię
Nagą, Niepotrzebną.
A skrzydła jej czarne,
Wyrosły na miejscu białych.
A dusza jej zbolała,
Wpłynęła w poranione ciało.
A serce jej zimne,
Zmroziło ostatnie wspomnienia.
Spojrzała w stronę nieba
I twarz odwróciła.
autor
Tenshi
Dodano: 2006-10-29 19:14:07
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Tak sie dzieje jak sie porzuca kobietę...ale moze sie
myle ..pozdrawiam :)