Upadły anioł
Chciała żyć normalnie,
jak każdy...
Anioły towarzyszyły jej zawsze.
Cierpiała...
straciła nadzieje,
Złe anioły ją opętały,
Chciała umrzeć...
Pigułki z szuflady mamy,
żyletka i miednica wody,
tak dla pewności...
Zamknięta w swym pokoiku,
Umierała...
Zaczęłą to, co nieuniknione,
Uratowali ją...
Dostała szanse od życia.
Szanse by żyć...
i odkupić swe winy,
by naprawić złe czyny
Swoje grzechy...
By znowu żyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.