upaprany jasnowidzeniem
oswojony z marzeniami
zamykam oczy
nie śnię
świat jak nie z obrazka
oswaja rany
nastrajam się
zastępy niebieskie
serią z karabinu
przykryły słońce
dno oceanu
otwiera paszczę
nie boję się
wiatr zerwał
z drzewa ubranie
bim bam bom
bim bam bom
czy to dzwon
bim bam bom
buch
czy to już
wielki błysk
na szklanym rumaku
rośnie w siłę
wielki grzyb
pędzą na mnie
oszalały grzywy
to konie
nie
to chyba koniec
mój Boże
a miało być
tak pięknie
Komentarze (33)
sisy89
Oby tak bylo tym razem...
Wymowne wersy, oby się nie spełniła, pozdrawiam
serdecznie.
Krystek
Pelna zgoda...:)
Anna
Z jasnowidzeniem to roznie bywa...
mamarzenka
Jemu to chyba Krzysztof na imie , pozdrawiam
Wręcz przerażające, niczym apokalipsa św Jana.
Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie. Pozdrawiam
Tomaszu
To co dzieje sie u nas to jakby... a moze nie bedzie
tak zle.
Pozdrawiam Tomku z pozytywnym mysleniem :)
Atomashu, ja*
Atomashu, a dopiero po dwóch głębszych staję się
jasnowidzem.
Ale teraz na trzeźwo widzę atomowe tsunami.
I widzę atom w Twoim nicku.
Pozdrawiam atomowo:)
No wystraszyłeś mnie Tomaszu. Nic nie wiadomo, bo nie
wiadomo, kiedy głupcy żartują. I bez wojny jest tyle
problemów na świecie. Pozdrawiam Tomaszu.
Wszyscy wkoło straszą a psychika nasza zwija się w
kłębek.oby to tylko było straszenie. Wojne łyknęłam
pobieżnie z opowiadań rodziców którzy byli wysłani na
przymusowe roboty do Rzeszy i z książek które czytam.
Dziś nie chciałabym dożyć teraźniejszej wojny i nie
być pod panowaniem rosyjskim twu...dzicz która nie
szanuje ludzkiego życia.A wiersz trafny bo jakby co to
tak może byc...nawet dzwony nie zadzwonią. Pozdrawiam
Tomaszu.
Wierszem dotykasz istoty niepokoju, który na dobre się
w nas rozgościł,
bardzo podoba mi się wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Oby nam się nie sprawdziło. Pozdrawiam Tomaszu :)
Nie strasz, nie strasz bo się...Tfu tfu tfu przez lewe
ramię i trzy razy odpukać w niemalowane...oraz
pozdrawiam i życzę miłego weekendu Tomciu :))
Na szczęście nie wszystko zawsze się sprawdza :)
Pozdrawiam serdecznie :)