Urodzony 26 maja
26 maja…
Znasz tą datę?
Pewnie że znasz.
Pamiętasz ją?
Na pewno pamiętasz.
Obchodzisz ją co roku.
To Twoje urodziny.
A wiesz co się kryje jeszcze pod tą
datą?
Nie pamiętasz?
Pozwól że Ci przypomnę…
Dzień Matki.
Tak, tak.
Urodziłeś się w Dniu Matki.
Czy to nie wspaniałe?
Może i tak…
Mówili że to był dar od Boga,
Mówili na porodówce…
Taki prezent otrzymała matka w swoim
dniu…
Dostała Ciebie…
Nie mogła sobie wyobrazić czegoś
wspanialszego…
Otrzymać syna w Dniu Matki…
Zalana łzami,
Łzami cierpienia,
Łzami szczęścia…
Bóg dał Jej Ciebie…
Cieszyłeś się z tej daty…
Każdy Ci zazdrościł…
Tej daty…
Dwie uroczystości jednego dnia…
Byliście ze sobą połączeni niezwykłym
węzłem,
Węzłem uczuciowym…
Cieszyłeś się…
Gdy nadchodził 26 maj…
Ona też…
Dwa lata temu odeszła…
Pamiętasz prawda?
Ile łez straciłeś?
Nie żałujesz tych łez…
Ona ich potrzebowała…
Pamiętasz datę 26 maja…
O tak, pamiętasz!!!
Nienawidzisz tej daty…
Jak Ty jej nienawidzisz…
Oddałbyś wszystko żeby się urodzić w innym
dniu…
Każdy teraz mówi w Twe urodziny:
To przecież Dzień Matki!!!
A Ty tego dnia nienawidzisz…
Jesteś niezwykle smutny w ten
dzień…
Ale co masz zrobić…
26 maja…
Ta data będzie Cię prześladować do końca
życia…
Wiesz co?
Zrób tak…
Żyj w ten sposób,
Aby Twoja Matka była z Ciebie dumna,
Żeby, jak się spotkacie,
Przytuliła Cię,
I powiedziała:
Oto mój Synek…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.