Usłysz siebie
Niosący Słońce, gdzie teraz jesteś -
czy biegniesz, płyniesz, a może stoisz?
Gdzie twoje oczy, wpatrzone w głębię;
gdzie twoje stopy, mokre od soli?
Słowa - na masztach, kadłubie, sterach,
czy je ukryłeś wśród wodorostów?
Nie widzę Słońca w twoich ramionach
i kropel potu, płynących z czoła.
Czemu uciekasz, Niosący Słońce,
to przecież cząstka twojego chleba.
Ojciec mnie uczył zbierać okruchy,
nie trzeba bać się o sobie śpiewać.
Komentarze (27)
Dzięki Ewcia:)
No i znowu... przepadł;)))
też chcę :)
ładny wiersz:)
Kocham Cię Ewcia:)
O jak się ucieszyłam. Z wiersza ale i z kilku innych
powodów.
Ty wieeeesz...
:-))
Witaj :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Dobrze Malgosiu, napisze jutro, wiesz...
Robert, czuj się zaproszony:) szczegóły przez Pawła
podam i wiersz jakis swój przygotuj. Bo moi Goscie,
ktorzy piszą, jesli będą chcieli, bedą mogli jeden
swój wiersz przeczytac. A bedą tacy:)
Od kilku dni "myślę", co napisać. To chyba dobrze?
dobry wieczór
dostaniesz tomik, napisałam kiedyś, że chcę Ci go dać.
Paweł Ci przekaże.
Poproszę Go o to.
Obiecał, że bedzie we wrześniu na wieczorze
poetycko-muzycznym. Zresztą, sporo mi doradził i
podoba mu sie mój pomysł co do oragnizacji. Kazdy może
przyjśc, Ty też.
Będą plakaty.
I nie obawiaj się, nie będę krytykowała Twoich
wierszy, ani się wtrącała.
PISZ! Jesteś zdolny, pełen wrazliwości, ciepła,
prawdziwy taki... i masz coś do powiedzenia, i szkoda,
że kasujesz. Nie trzeba się wstydzic i bać pokazywać
siebie.
Zrozumiałam to niedawno.
Gdybys wiedział, ile nagadaliśmy się z Pawłem o
pisaniu, malowaniu. A przecież prawie się nie
znaliśmy. Niby rózne sprawy, ale tym samym językiem
mówimy.
Usmiechnij się:)
i bym zapomniał wiem że nie zasługuje na Tomik ale
ciekawość mnie zżera.
no i oczywiście Mega Dobry Wieczór.
Robet
sprowokowany coś napisze pewnie z błędami bo ich nie
widzę a do tego brak mi weny ale co tam!
Pozdrawiam
SŁawku drogi:) rym: chleba - spiewać, co prawda nie
jest całkiem prostym, ale raczej z tych łatwych. Mnie
podoba sie ten z pierwszej strofy: stoisz - od soli.
JHakoś tak poleciało. Rzadko w wierszach rymowanych
szukam rymów, same mi się skądś biorą. Nie wiem
skąd:)))
Miło Cię widzieć. Pozdrawiam ciepło.
Myślę, że najlepiej zinterpretowała ten wiersz demona.
Co mi wpadło w oko są rymy, które nigdy by mi nie
wpadły do głowy. Np.
Wodorostów -z czoła
Chleba - śpiewać
Pozdrawiam serdecznie :)
dziekuję i pozdrawiam