Uśmiech
Przybity do skały czekam na smierć,
z daleka widzę Cię jak idziesz z nim,
uśmiechasz się unosząc piers ku mnie,
wedrując w bezkresną dal,
zamykam oczy swe,
dusza opusciła mnie...
autor
Dotyk Duszy
Dodano: 2006-10-09 11:18:27
Ten wiersz przeczytano 388 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.