Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Uśmiechnij się

Pewien stolarz z Lipiny
czuł się głową rodziny.
Został prześwietlony
(bystrym wzrokiem żony)
… a tam same trociny.

Ślepa klacz i parkur w Brzesku.
Koń zapytał ją po zmierzchu
- Czy weźmiesz młoda
udział w zawodach?
- Ji ha ha . Nie widzę przeszkód.

W miejscowości Łęki Górne
facet poznał dziewczę jurne.
Co ci jest, kochanie?
(spytał, leżąc na niej)
Nic, to tylko wstrząsy wtórne.

autor

anna

Dodano: 2019-09-13 11:09:18
Ten wiersz przeczytano 2508 razy
Oddanych głosów: 75
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (61)

kaczor 100 kaczor 100

Dzięki za humor, drugi najbardziej mnie rozbawił.
Miłego dnia :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »