***/uśpij mnie /
(mojemu ojcu)
uśpij mnie
wywierć w moim ciele dziury
przewieś przez nie sznury
i kieruj mną
skoro jestem do niczego
i wszystko robię źle
ale wiedz ,
że bardziej
od autorytarnego lalkarza
potrzebuje partnera ,
który mnie zaufaniem obdarza
Warszawa,17 .6.2010
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2010-07-09 10:04:56
Ten wiersz przeczytano 480 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Mogę powiedzieć, że wiem, co czujesz. To bolesne...
Upokarzające.
Nie można się poddać. Nie bądźmy manekinami. My też
mamy uczucia!
A zachowanie naszych rodziców niejednokrotnie bierze
się z ich przeszłości. Może oni też tak byli
traktowani, jak lalki, i nie potrafią inaczej? Nie
wiem...
Ważne jest przebaczenie. Przede wszystkim... sobie.
Ojcu raczej się nie przyda...
Z pozdrowieniem,
A.K.
czy to konieczne usypianie...wiercić dziury i kierować
to straszne...jesteś czlowiekiem nie
manekinem......zatrzymuje ...smutne...pozdrawiam
przykre jest gdy rodzice narzucaja dzieciom swoje
marzenia, racje, nie widzą w nich nic dobrego a
przecież to nasze dzieci z krwi i kości tylo trochę
zaufania a wyfruną jak szczęśliwe wolne ptaki :)
Tytuł kojarzył mi się z czymś bardzo pozytywnym i choć
zaskoczona wierszem napiszę iż jest
poruszający....Hmm... Rozumiem. Pozdrawiam! :)