Uśpiony czas
zasnął w zegarze czas
ręce uniesione
dziwnie wykrzywione
ogromne cyfry
wyrwane z okręgu powtórek
minuty w szeregu
czekają by tworzyć godziny
leniwe wskazówki
do przodu do tyłu
nie sposób przyspieszyć
cofnąć zatrzymać
uśpione w cieniu
rodzą się nowe chwile
nakręcone sprężyny
z jękiem tykając
budzą czas
odliczając sekundy
odmierzają przemijanie
teraźniejszość odważnie
spojrzała w przyszłość
Komentarze (23)
dobrze,że optymistyczne zakończenie wiersza
pozdrawiam:)
-- odważnie spojrzała w przyszłość... to mi się
podoba, ja niestety tak nie potrafię, moja przyszłość
jest pełna lęków...
świetne wersy...trzeba patrzeć w przyszłość:)
pozdrawiam
Mnie tylko ciekawi ile zostało mi tej przyszłość?:).
Ładny tekst. Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawie i życiowo o przemijaniu i na szczęście z
optymizmem.
Serdecznie pozdrawiam Danusiu:)
Czas umyka przez palce jest najcenniejsza z walut
pozdrawiam
Czas niestety płynie tylko w jedną stronę.
Pozdrawiam (:-)}
Upływa ten czas...