Usprawiedliwienie...
Zdecydowałem się być poważnym,
pisać poezje najwyższych lotów,
lecz ludzie nie chcą mnie akceptować.
Mówią; - z powagą ci nie do twarzy
- ty rozweselać nas masz być gotów
- z kogo będziemy sobie dworować...
Więc nadal głupa rżnę w formie wierszy,
a pióro kleksi i robi plamy;
-to dusza płacze...ja opisuję.
A oni myślą, że jestem śmieszny,
a ja Wam mówię, tak między nami;
- to ja z ich przywar sobie dworuję...
autor
yamCito
Dodano: 2010-02-20 09:14:24
Ten wiersz przeczytano 873 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
i za prawdę duży skłon plus +
To jest dobre - "pióro kleksi" :)..Super :)..Ktoś tu
musi kapkę humoru wnieść, bo ja tylko o miłości smęcę
:)..Jeden przecinek przed " że" dodaj.. M.
nasze wiersz są odzwierciedleniem naszej duszy, pisane
z potrzeby chwili dla przyjemności....i póki czerpiemy
przyjemność z pisania piszmy...dziękuję za wczorajsze
wskazówki...pozdrawiam
...usprawiedliwiac musi się winny....(?)
No tak, ale czy musi się krakać jak wrony dla
akceptacji a nie lepiej zaśpiewać głosem własnej
tonacji -:) Pozdrawiam
Dobrze że się na tym znasz-w końcu ktoś to doceni i
nie musisz tak oficjalnie przyznawać się do powagi-i
tak nie do twarzy,raczej wyglądasz na
wesołego...powodzenia
tworzysz w harmonii ze sobą, więc się wybronisz :)
Gdybym była złośliwa to, napisałabym coś o grze
wstępnej, ale nijak nie pasuje do Twojego wiersza. "
Odpłaciłabym pięknym za nadobne" Wyznanie,
wyznanie...kto by się po Poecie spodziewał. Za odwagę,
piękne strofy, GŁOSUJĘ
No i o to chodzi. Nawet bez usprawiedliwiania.
Bardzo fajne wyznanie,pozdrowienia.
No i dobrze...Ktoś musi :) Pozdrawiam odnosząc się do
treści.