Usta twoje
twoje usta są jak łódź
na pełnym morzu
zanurzona do połowy
lampki wina czerwonego
rozwijam żagle
jak motyle skrzydła
by pochwycić wiatr
dający moc miłości
w tobie jest siła
niewyczerpanej namiętności
oddechem rozgrzewasz
serce na dłoni
rozpływasz się w ramionach
spójrz niebo ma tyle barw
po nim sunie klucz żurawi
daje to nam tyle szczęścia
łodzią kołysze wiatr
a do portu jeszcze daleko
Autor Waldi
Komentarze (25)
bardzo ładny
ciepło pozdrawiam
Zmysłowo**:)
Waldi pięknie napisane i można się
rozmarzyć;)pozdrawiam cieplutko;)
Skoro do portu daleko, to będzie można dłużej patrzeć
na żurawie :) A co do "Nocy Poetów" to czytałem jakiś
czas temu, że takie wydarzenie miało miejsce :) Byłeś
na tej Nocy Poetów? :) Pozdrawiam Cię serdecznie +++
ładnie, ciepło o miłości(Y) pozdrawiam
Witaj, ładnie o miłości, spiewasz jak najpiękniejszą
szantę.:)
Pozdrawiam i dobranoc.:)
Zanurzać usta kochanych osób rozmaitych dobrych
napojach, a później scałowywać z nich ostatnie krople
- to najmilszy sposób picia, jaki znam.
Bardzo sympatyczny wiersz, podoba mi się :)
Ciekawe skojarzenia, miłosne. Waldi, przepraszam ale
chyba miało być: usta....zanurzone a nie
łódź...zanurzona. Dobrej nocy
w ile słów można ubrać miłość?
Ładnie o miłości.Pozdr.
romantyczna podróż we dwoje do szczęśliwej krainy
miłości>:-)
pozdrawiam
Pływajcie Waldku, pływajcie,
po wszystkich oceanach świata,
tylko na chwilę się zatrzymajcie,
gdyż z małą prośbą się zwracam.
Zabierzcie nas razem ze sobą,
w czwórkę siądziemy do stołu,
kobiety fajny nastrój stworzą
a my żeglować będziemy pospołu.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
na fali miłości
dziś przekaz gości...
+ Pozdrawiam
łódź kołysana jej biodrami...ech Waldi. :):)