Utkana z codzienności
misternie utkana z codzienności
zaróżowiona od ognistych rozmów
po świt
wybielona zaspokojonymi brakami
wybrakowana niedostatkiem otaczającej
rzeczywistości
łaknąca ciepła
przed którym ucieka
dlaczego?
niezrozumiała kobiecość
nie do rozszyfrowania...
autor
chica
Dodano: 2015-01-30 00:01:46
Ten wiersz przeczytano 1195 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Tak,to prawda,że kobieta jest niczym sfinks
tajemnicza:))
Z jednej strony bywa,że brakuje jej ciepła,a z drugiej
przed nim ucieka,dlaczego?
Chyba dlatego,iż boi się zranienia,po wcześniejszych
nie fajnych doświadczeniach.
Pozdrawiam Cię Małgosiu serdecznie:)
Mam nadzieję,że się lepiej czujesz...
Kobieta sama siebie nie rozumie, chociaż niektóre mają
żal, że nie są rozumiane...
Pozdrawiam
Bardzo ładnie, refleksyjnie, pozdrawiam:)