Utonąć w marzeniach
Myślałam że nie da
się utonąć w marzeniach,
jednak ja w nich utonęłam.
Żyjąc tylko myślami o Tobie
zapomniałam o tym że istnieję.
Stałam się ślepa na piękno tego świta
i głucha na śpiew ptaków.
Już nie potrafię dostrzec nadziei
która wyciąga do mnie swą dłoń.
Marzenia...
coś tak pięknego
a odebrało mi realia życia.
Moją przeszłość,teraźniejszość i
przyszłość.
Dziś już wiem że w
marzeniach można utonąć
Teraz leżę na dnie oceanu
marząc że może mnie wyłowisz.
Komentarze (4)
być ofiarą marzeń...ciekawe...pozdrawiam serdecznie
Marzenia zostają...a ofiary na powierzchnię kiedyś
wypływają...wiersz ładny:)
wow... ładny wiersz.. robi wrażenie... niestety w
marzeniach da się utonąć. chociaż to tylko takie
niewinne marzenia...a potrafia tak namieszac... podoba
mi sie.
ale mimo to marzenia zostają.!