Utopię smutki w butelce wódki
Utopię smutki w butelce wódki
Tylko po to, by poczuć się wolna na
chwilę
Połknę na raz, cały alafabet swych skaz
Tylko po to, by mieć ich mniej przez
godzinę
Zaleję milion swoich złych imion
By zapomnieć o tym, kim jestem
Zanurzę w alkoholu myśli nie dające
spokoju
By odpłynąć stąd wreszcie
Powódź wypłucze ze mnie uczucie
Nie będę się smucić ani radować
Utopię smutki w butelce wódki
I nikt nie skoczy by mnie ratować...
autor
odbicie w lustrze
Dodano: 2008-03-24 18:30:55
Ten wiersz przeczytano 3506 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Bardzo ciekawy wiersz. Lekko się czyta i ma jasny
przekaz. Mnie bardzo się podoba. Szkoda tylko, że
czasami porzebne są takie chwile, by zapomnieć o
świecie całym. Oby ich było jak najmniej. Z głosem i
pozdrowieniami, Emi...
...A gdy następnego dnia oczy otworzę, chroń przed tym
jak będzie bolało - dobry Boże....
Wymowny, smutny, ukazujący tęsknotę i niewyobrażalną
samotność. Jestem poruszona.
czasami również mam ochotę na utopienie smutków-podoba
mi się wiersz, zostawiam plusik
Bardzo ładny wiersz pod względem formy.Czyta go się
bardzo lekko i płynnie.Wiersz rytmiczny.Tematyka
bardzo oryginalna.
żeby tak napisać, i tak trzeba mieć choć odrobinę
dystansu do siebie... życzę jescze więcej - wtedy
wódka będzie zbyteczna. Postanowienia tytułowego nie
bedę chwalić, ale jedno w tym wierszu zasługuje na
uwagę - nazywanie emocji, a to już pierwszy krok do
odnajdowania równowagi, o ile podmiot lityczny wolno
utożsamić z autorem, jeśli nie - to wiersz jest
świetny - bo bardzo wiarygodny.
Chwilowe zapomnienie... Gorzej jest rankiem, bo smutki
wracają ze zdwojoną siłą. Dobry wiersz. Podoba mi się.
wiersz idealny dla mnie w chwili obecniej tylko ze ja
nie mam wodki mam tylko wino;/