Utrata
Utrata
Ja odjechałem , Tyś została
I tylko wspomnień szlak pozostał
Wiem że Ty o mnie źle myślałaś
Bom się bez słowa z tobą rozstał
Cóż życie różne ma oblicze
I pędzi los nas w różne strony
A ciężko płynie takie życie
Gdy człowiek smutkiem jest skruszony
Lecz wciąż powraca bez litosne
Nie ubłagane lecz prawdziwe
Wspomnienia czasem są żałosne
Gdy młode lata są burzliwe
I tak jak okręt pośród fali
Gdy walą w niego wód kryształy
Płynie do portu gdzieś w oddali
Tak płynę do Was w duszy cały
Do ulic domów które znałem
Ludzi i Ciebie co lubiłem
Ja wszystko mocno pokochałem
I tak zwyczajnie utraciłem
4-09-1970 Praszka
To list do Pani z Szopiennic miasta mojej młodości
Komentarze (1)
Ludzkie losy dziwnymi zdac by sie mialy.
Milo poczytac tak dawne wiersze.
Proszę pozostaw je, tu wisiec, aby ewtl moznabylo je
nadal czytac.
Tworze watek "Bejowa Polonia" , jak i uzupelniam Liste
Nieobecnych Bejowianów
Serdeczniści